Trudno jest zrekonstruować długą historię regionu, z której mroków, jak ze snu, wynurzają się obrazy Templariuszy, Joannitów, paszów tureckich, wysłanników papieża, prioratu templariuszy we Vranie…
Podczas „Dni Rycerzy z Vrany“, imprezy historycznej, odbywającej się w ostatni weekend sierpnia, odżywają dawne czasy – średniowieczne rycerskie obozowiska i turnieje, rycerze konni z całej Chorwacji i zagranicy, sokolnicy i inni przedstawiciele starych zawodów, żonglerzy i ich przedstawienia, prosty lud i biedota. Prezentowane są zbroje i machiny wojenne, malownicze stroje z epoki. Bogata oferta kulinarna potraw, przyrządzonych zgodnie ze średniowiecznymi przepisami i wzbogacona o płody pobliskich pól, pozwala łączyć przyjemność płynącą z podziwiania widoków z rozkoszami podniebienia.
Impreza, rozpoczynająca się tuż przy ostatniej tureckiej twierdzy leżącej na granicy z cywilizacją Zachodu, tzw. Hanie Jusuf-paszy Maškovicia, wprowadza w czasy wielkich bitew – wystarczy przymknąć oczy, by znaleźć się w szeregach bohaterskich wojsk, które pod dowództwem Ivana Paližny i Petara Berislavicia, stojących na czele prioratu, broniły kraju przed najazdem tureckim.
